Hotel, w którym mieszka cała historia Bałkanów - „Hotel Balkan” Miroslavy Kuľkovej [recenzja] - Słowacystka

17.09.2025

Hotel, w którym mieszka cała historia Bałkanów - „Hotel Balkan” Miroslavy Kuľkovej [recenzja]

literatura słowacka

Wyobraź sobie miejsce, które jest jednocześnie domem i obcą ziemią. Hotelem, w którym nigdy nie zatrzymujesz się na stałe, ale zawsze możesz tam wrócić. 

 

Tak właśnie działa Hotel Balkan Miroslavy Kuľkovej – zbiór siedmiu opowiadań, z których każde prowadzi nas do innego kraju Bałkanów.


Każdy kraj na Bałkanach ma swój własny „hotel Balkan” – miejsce obce i swojskie zarazem, tymczasowe, a jednak obecne wszędzie. Właśnie od tego obrazu wychodzi Miroslava Kuľková w swoim literackim debiucie Hotel Balkan. Autorka zabiera czytelnika w podróż przez region, który jeszcze niedawno był jednym państwem, a dziś wciąż zmaga się z pamięcią o wojnie i krwawym rozpadzie. 


Bohaterowie Kuľkovej to ludzie stojący na rozdrożu: próbują uciec od relacji, które ich duszą, albo szukają w nich ocalenia. Każda historia wnika w codzienność – czasem przez spojrzenie mieszkańców, czasem przez turystów czy przyjezdnych – i zatrzymuje się nad tym, co najbardziej ludzkie: pragnieniem bliskości, odnalezienia sensu i pogodzenia się z własną historią.


Podczas lektury nie sposób nie poczuć ciężaru, który wisi nad Bałkanami. Beznadzieja, smutek i trauma dawnych konfliktów są jak zapach wojny – wciąż obecny w opuszczonych budynkach, w milczeniu starszego pokolenia, w cieniu patriarchalnych przyzwyczajeń i powracających stereotypów. Ale są też uśmiechy ludzi na ulicach, codzienność, w której tli się nadzieja na przyszłość. To kontrast, który Kuľková uchwyciła w wyjątkowo sugestywny sposób.


Najbardziej uderzyło mnie to, że choć opowiadania są krótkie, zostają w głowie na długo. To nie są teksty, które odkłada się i zapomina – one wracają, przypominają się w najmniej oczekiwanych momentach. Nagle przed oczami masz ulice, których nigdy nie widziałeś, twarze, których nie znasz, a które wydają się dziwnie znajome.


Hotel Balkan zdobył nagrodę czytelników Anasoft Litera 2024 i znalazł się wśród dziesięciu najlepszych słowackich książek roku. I wcale mnie to nie dziwi – Kuľková w debiucie pokazała, że potrafi pisać prosto, ale mocno, dotykając najważniejszych tematów: pamięci, traumy i nadziei.


To tylko z pozoru lekka i szybka lektura. Hotel Balkan zostaje z czytelnikiem na długo. To książka o ludziach niosących na barkach nie tylko swoje osobiste ciężary, ale też brzemię całego regionu i jego historii. Jeśli chcielibyście zrozumieć Bałkany – nie z perspektywy przewodnika turystycznego, ale przez ludzkie historie – Hotel Balkan to książka, od której warto zacząć.





Hotel Balkan

Tytuł oryginalny: Hotel Balkán
Autor: Miroslava Kuľková
Tłumaczenie: Rafał Bukowicz
Wydawnictwo: Ha!art
Data polskiej premiery: 20.05.2025
Liczba stron: 192

Więcej postów o literaturze słowackiej i książkach związanych ze Słowacją znajdziecie tutaj:

Jeśli spodobał Ci się mój wpis, to będzie mi miło, jeśli:

✦ zostawisz tu swój komentarz

✦ polajkujesz mój fanpage 

✦ udostępnisz ten wpis swoim zna

Brak komentarzy: