Kuchnia słowacka: Grenadier, czyli szybkie i tanie danie z resztek

Czytając opowiadanie W kinie panoramicznym z tomu opowiadań Juraja Kováčika, natkniecie się na wybuchowo brzmiące danie - grenadier.  Co to za potrawa?

Granadír, granatiersky pochod, granadírmarš, w starszych tekstach grenadír. (Czasem można spotkać także niepoprawną wersję granatír/grenatír). Tyle nazw a jedno danie. Nazwa ta nawiązuje do grenadiera, czyli żołnierza, którego specjalnością było rzucanie granatów lub w późniejszych czasach ataki bagnetem [1].

Grenadier to danie pochodzące z Austrii i w zmienionej, nieco zubożonej wersji jest popularne na Słowacji. Według słowackiej tradycji danie to wykonuje się z kilku składników, z czego najważniejsze są ziemniaki, makaron (najlepiej typu łazanki), cebula i papryka mielona. Szybkie wykonanie i tanie składniki spowodowały, że grenadier na stałe zagościł na wiejskich, a następnie komunistycznych, stołach Słowaków.

Ostatnio grenadier pojawił się także w opowiadaniu Juraja Kováčika W kinie panoramicznym, który znalazł się w wydanym przez wydawnictwo Biblioteka Słów zbiorze o tym samym tytule.

Na drugie jest grenadier, czerwony od papryki, z małymi brązowożółtymi kawałkami podsmażonej cebuli.
– Mamy kefir? – pyta znad talerza Andrej.

Jak czytamy w przypisie [2]:

Grenadier lub marsz grenadierów – popularna na Słowacji prosta potrawa z makaronu z ziemniakami okraszonymi najczęściej tylko papryką i cebulą. Nazwa pochodzi od innej potrawy – Grenadiermarsch – i stanowi jej wariację. Grenadiermarsch to „zapiekanka z resztek mięsa, stara wiedeńska potrawa podawana niegdyś w koszarach, dziś jedzona na drugie śniadanie czy kolację” (za: Sznycel wiedeński, czyli cała prawda o wiedeńskiej kuchni, Ewa Ziegler i Wojciech Brodnicki, Warszawa 2009, s.11) [przyp. tłumacza].

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Veronka Machynová (@veronka_machynova)

A z racji tego, że jest to dość niespotykane połączenie składników, postanowiłam podrzucić Wam przepis.

Grenadier

Składniki:

• ziemniaki
  
• makaron (najlepiej łazanki)
  
• 2-3 cebule
  
• pieprz
  
• sól
• papryka czerwona mielona
  
• olej do smażenia (ew. smalec)
  

 

Przygotowanie:

1. Ziemniaki pokroić w kosteczkę i ugotować w osolonej wodzie.

2. Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu.

3. Na dużej, głębokiej patelni (lub w garnku) poszatkowaną cebulę podsmażyć na oleju. 

4. Do podsmażonej cebuli dodać mieloną paprykę.

5. Wszystkie składniki ze sobą wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem. 

6. Żeby danie nie było zbyt suche można dodać odrobinę wody. Wymieszać.

7. Podawać z ogórkiem kiszonym.

 

Wersja na bogato: podsmażyć pokrojony boczek i kiełbasę. Wymieszać ze wszystkim jak wyżej.

Post udostępniony przez 𝑴𝒂𝒓𝒊𝒆'𝒔 𝒌𝒖𝒍𝒊𝒏𝒂𝒓𝒊𝒔𝒄𝒉𝒆 𝑾𝒆𝒍𝒕 (@marieskulinarischewelt)

 

Jest to świetny przepis w duchu trendu zero waste, ponieważ spokojnie można do niego wykorzystać resztki po obiedzie z dnia poprzedniego.

SMACZNEGO! 

 

Inne przepisy kuchni słowackiej znajdziecie, klikając w poniższy przycisk:

Jeśli spodobał Ci się mój wpis, to będzie mi miło, jeśli:

✦ zostawisz tu swój komentarz

✦ polajkujesz mój fanpage

✦ udostępnisz ten wpis swoim znajomym

---

Podczas pisania tego artykułu korzystałam z: 

[1] Grenadier. W: sjp.pwn.pl. Artykuł dostępny online, dostęp 12.04.2021

[2] Kováčik, Juraj: W kinie panoramicznym. Tłum. Michał Wirchniański, Wydawnictwo Biblioteka Słów, 2021, s. 108