Początek końca 1- i 2-centowych monet na Słowacji

Od 1 lipca na Słowacji nastanie koniec ze słynnym zdanie „mogę być winna eurocenta?”. Nasz południowy sąsiad dołącza do krajów z obowiązkiem zaokrąglania płatności gotówkowych do najbliższych 5 eurocentów.

 

Słowacja od lipca dołącza do grupy pięciu krajów strefy euro — Finlandia, Holandia, Belgia, Irlandia i Włochy, które już ograniczyły płatności jedno- i dwucentowymi monetami. 

Zmiana ustawy o cenach ma na celu zminimalizowanie konieczności używania monet o nominale 1 i 2 eurocentów, co doprowadzi do zmniejszenia kosztów ponoszonych przez przedsiębiorców i obywateli z tytułu opłat bankowych za wpłacenie lub rozliczenie monet o nominale 1 i 2 eurocentów. Ma to także uprościć proces wydawania monet w płatnościach gotówkowych, a także pozytywnie wpłynąć na środowisko poprzez ograniczenie konieczności bicia nowych monet, zużycia opakowań i zmniejszenie liczby transportów tych monet.

 

Zaokrąglanie dotyczy tylko i wyłącznie płatności gotówkowych. Przy płatnościach kartą lub bonami wszystko zostaje po staremu. Od 1 lipca zaokrąglać się będzie do najbliższych 5 eurocentów. Warto dodać, że zaokrąglać się będzie końcowa kwota na paragonie, a nie poszczególne pozycje na nim. Zatem, jeśli kupimy 3 rzeczy, za które należy zapłacić 5,33 euro, zaokrąglamy do najbliższych 5 centów, więc ostatecznie zapłacimy 5,35 euro. W przypadku kwoty 14,57 euro zaokrąglamy do najbliższych 5 centów, więc ostatecznie zapłacimy 14,55 euro.

Wyglądać to będzie następująco:

Końcówka sumy na paragonie	Zaokrąglenie	Przykład	Suma po zakrągleniu
0 centów	zostaje 0 centów	12,40 eur	12,40 eur
1 lub 2 centy	zaokrąglenie w dół do 0 centów	12,42 eur	12,40 eur
3 lub 4 centy	zaokrąglenie w górę do 5 centów	12,44 eur	12,45 eur
5 centów	zostaje 5 centów	12,45 eur	12,45 eur
6 lub 7 centów	zaokrąglenie w dół do 5 centów	12,46 eur	12,45 eur
8 lub 9 centów	zaokrąglenie w górę do (1)0 centów	12,48 eur	12,50 eur

Ale spokojnie, przedsiębiorcy będą nadal zobowiązani do przyjmowania monet o nominale 1 i 2 eurocentów przy płatnościach gotówkowych. Monety te pozostaną powszechnie akceptowanym prawnym środkiem płatniczym na Słowacji tak długo, jak długo pozostaną prawnym środkiem płatniczym w całej Unii Europejskiej. Nowością będzie natomiast to, że te monety nie będą już na Słowacji wydawane.

W efekcie doprowadzi to do stopniowego i naturalnego wycofania większości wspomnianych monet z obiegu.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Minha coleção Moedas e Notas (@mycollectioncoin)

Słowackie monety o nominale 1 i 2 centów na odwrocie przedstawiają „słowacką świętą górę”, czyli Krywań.

 

Ogólnoeuropejski trend

 

Według danych Narodowego Banku Słowackiego [NBS] udział monet 1- i 2- centowych wynosi 55% ogólnej liczby monet w obiegu, w samym banku stanowią one nieco ponad 30% wszystkich monet.

Kraje, które już przeszły na zaokrąglanie ostatecznej ceny zakupu do najbliższych 5 centów, potwierdzają, że takie posunięcie znacznie ograniczyło bicie monet jedno- i dwucentowych. Z danych NBS wynika, że zaprzestanie ich bicia pozwoliłoby zaoszczędzić nawet 1,28 mln EUR rocznie na procesie produkcji i dostaw tych monet.

Co ciekawe, w 2021 roku w strefie euro zostało przeprowadzone badanie opinii publicznej, według którego wyszło, że aż 74% respondentów uważa, że monety o nominale 1 centów są bezużyteczne, to samo o monetach dwucentowych sądzi 72% ankietowanych. 50% opiniodawców przyznaje się do gromadzenia lub częstego gubienia tych drobnych monet.

 

71% respondentów uważa, że powinno się wprowadzić zaokrąglanie do najbliższych 5 eurocentów. A 70% zapytanych stwierdziło, że należy monety o nominale 1 i 2 centów wycofać z obiegu.

 

Podobne zdanie mają także Słowacy, według sondy TV JOJ wynika, że nasi południowi sąsiedzi pozytywnie reagują na wprowadzenie zaokrąglania, ponieważ drobne monety tylko się gromadzą, przeszkadzają i niepotrzebnie obciążają portfele. Osoby starsze zwróciły uwagę także na fakt, że często miały problem z rozróżnieniem monet 1- i 2-centowych.

 

Powtórka z przeszłości

Słowacy robią małą powtórkę z rozrywki, bowiem już w przeszłości dokonali podobnego zabiegu z halerzami. W 2003 roku wycofano z obiegu monety 10- i 20-halerzowe, wówczas także wprowadzono system zaokrąglania do najbliższych 50 halerzy. Powodem wprowadzenia tego obowiązku było to, że wybicie monet o nominale 10 i 20 halerzy, było znacznie droższe niż ich nominalna wartość.

 

U nas od dawna się mówi o tym, że wyprodukowanie monet 1- czy 2-groszowych jest droższe niż ich nominał. Już wielokrotnie w mediach pojawiały się pomysły o wycofaniu tych monet z obiegu, jednak zawsze na słowach się kończyło. Co ciekawe, w 2013 roku w Polsce na 13 mld monet, jakie znajdowały się w obiegu, aż 7 mld to jedno- i dwugroszówki. 

 

Jeśli spodobał Ci się mój wpis, to będzie mi miło, jeśli:

✦ zostawisz tu swój komentarz

✦ polajkujesz mój fanpage 

✦ udostępnisz ten wpis swoim znajomym